Wywiad: „Sektor górniczy nie zniesie kolejnego podatku”: Juan Camilo Nariño, prezes Kolumbijskiego Stowarzyszenia Górniczego

Pomimo wzrostu gospodarczego na poziomie 2,1% w drugim kwartale 2025 roku, branża górnicza i wydobywcza odnotowała spadek o 10,2% z powodu wyższych obciążeń podatkowych w tym sektorze. W wywiadzie dla EL TIEMPO, Juan Camilo Nariño, prezes Kolumbijskiego Stowarzyszenia Górniczego (ACM), mówił o niepewności, z jaką boryka się branża. Temat ten zostanie omówiony na dorocznym kongresie stowarzyszenia w Cartagenie, który odbędzie się 28 i 29 sierpnia.

Prezes ACM, Juan Camilo Nariño. Zdjęcie: ACM
Jest to wynik trzech lat ogromnego protestu społecznego i wdrożenia najszerszego pakietu regulacyjnego, jaki kiedykolwiek w historii kraju wprowadził jakikolwiek rząd. Podatki, takie jak ten wprowadzony niedawno na pierwszą sprzedaż i eksport węgla, wywołały głęboką niepewność w sektorze górniczym.
Oprócz wysokich obciążeń podatkowych, co jeszcze wpływa na PKB sektora górniczego? Wiele dekretów i rezolucji wpłynęło również na pewność inwestycji w górnictwo. Spadek PKB i bezpośrednich inwestycji zagranicznych, który wyniósł prawie 56%, jest wynikiem trzech lat tej dyskusji, która nie uwzględnia jedynie społeczności i dynamiki gospodarczej wielu regionów, które są najbardziej dotknięte.
Ceny również spadły, szczególnie w przypadku węgla, i potrzebujemy jasnej polityki konkurencyjności, musimy podjąć decyzję, czy chcemy być krajem górniczym, czy nie, i działać odpowiednio . Omówimy to wszystko na kongresie.
Czy zagraniczne firmy są odstraszane? Bez wątpienia. Obecnie kraje takie jak Japonia, Stany Zjednoczone, Norwegia, Kanada i Australia, między innymi, wdrażają politykę publiczną mającą na celu przyciągnięcie inwestycji w poszukiwanie, badania i wydobycie surowców mineralnych. Jednak kolumbijska polityka publiczna zmierza w przeciwnym kierunku, tworząc niepewność inwestycyjną i odstraszając firmy. Uważam, że to my się mylimy, a nie świat.
Kilka tygodni temu pojawiła się informacja, że węgiel zakazany przez prezydenta Gustavo Petro nadal jest eksportowany do Izraela. Co Pan o tym sądzi? Tak, został on wyeksportowany, na co pozwalał dekret podpisany przez samego prezydenta. To kłamstwo, że grupa urzędników zrobiła mu świństwo, bo sam go podpisał. Co więcej, wciąż nie ma dekretu, który nie zawierałby klauzul egzekwujących istniejące umowy długoterminowe, jak sądzę, ponieważ miałoby to poważne konsekwencje ekonomiczne dla państwa i poważne obowiązki dla tego, kto je podpisze. Dlatego czekamy.
Jak spadek dostaw wpłynął na branżę? Podczas gdy Izrael nadal kupuje wszystkie tony węgla rocznie w celu wytwarzania energii na potrzeby kluczowej infrastruktury, takiej jak szpitale, szkoły i uniwersytety, która również trafia do Strefy Gazy, Kolumbia ograniczyła handel z Izraelem o 50 procent, co również ma swoje konsekwencje.

Eksport węgla. Zdjęcie: iStock
Apeluję o odpowiedzialność finansową. To nie są pieniądze rządu, ale pieniądze wszystkich Kolumbijczyków. Rząd musi odpowiedzialnie podchodzić do wydatków publicznych, które są przepełnione, z prawie 60 procentami więcej wykonawców poza państwową listą płac. Co więcej, musi odpowiedzialnie podchodzić do przyszłości gospodarczej poszczególnych sektorów. Sektor prywatny, a w szczególności górnictwo, nie zniesie kolejnego podatku, zwłaszcza gdy spowalnia on wzrost gospodarczy i jest przeznaczany na niepotrzebne wydatki.
Jak podwyżka stawki podatku u źródła wpłynie na Ciebie w 2025 roku? To jest niezwykle poważne. Nie tylko sektor górniczy, który został obciążony ponad dwukrotnie wyższym podatkiem u źródła, ale cały kolumbijski sektor produkcyjny. Ta sytuacja poważnie wpływa na przepływy pieniężne firm. To naprawdę niesprawiedliwe; to tak, jakby oczekiwać reformy podatkowej dekretem. Co więcej, to ogromny akt nieodpowiedzialności ze strony rządu.
Niezadowolenie nie ogranicza się do dużych firm, gdyż kilka tygodni temu w Boyacá wybuchł strajk górników… Na początku kadencji administracji mówiono, że te kwoty kredytów są przeznaczone na górnictwo na dużą skalę, które nie powinno być prowadzone w kraju. Jednak strajki i rozmowy pokazują, że publiczna polityka górnicza wpływa na wszystkich. Ponad 90 procent wszystkich tytułów górniczych w kraju należy do drobnych górników . Potrzebna jest polityka zgodna z potrzebami wielu rodzin i całego kraju.
Ile pieniędzy zostaje z tytułu tantiem rocznie? Ten rząd otrzymał tantiemy z przemysłu wydobywczego jak żaden inny w najnowszej historii. W latach 2010-2020 łączna kwota podatku dochodowego i tantiem wyniosła około 37 miliardów pesos, a w latach 2022-2023 sięgnęła 35 miliardów pesos.

Gustavo Petro, prezydent Kolumbii. Zdjęcie: Presidency
Kolumbia ma ogromny potencjał w zakresie minerałów. Obecnie 97% terytorium nie ma tytułu prawnego , co oznacza, że nie wiemy, ile ich posiadamy. Tymczasem świat kręci się wokół potrzeby pozyskania większej ilości minerałów, aby ograniczyć emisje i przejść na energię wiatrową, słoneczną i elektryczną.
W Kolumbii dysponujemy ogromnym potencjałem w zakresie miedzi, prawdopodobnie również pierwiastków ziem rzadkich, oraz dużą liczbą minerałów niezbędnych dla bardziej ekologicznego świata. Zaproszenie jest skierowane do innych, aby opracować jasną politykę i rozpocząć debatę publiczną, ponieważ w przeciwnym razie nie będziemy wiedzieć, jakie minerały posiadamy, a to byłoby nieodpowiedzialne wobec nas samych, przyszłych pokoleń i toczącej się obecnie na świecie dyskusji o środowisku.
W jaki sposób możemy przejść na odpowiedzialne górnictwo? Jeśli świat potrzebuje więcej minerałów, czy to oznacza, że wydobycie może odbywać się gdziekolwiek w Kolumbii i w jakikolwiek sposób? Moja odpowiedź brzmi: nie . To jedyny sektor, który przestrzega globalnych standardów produkcji minerałów, a my mamy protokoły dotyczące między innymi zarządzania wodą, bioróżnorodności, zmian klimatu i problemów społecznych.
Podczas otwarcia Kongresu prezydent stwierdził, że wydobycie węgla w Kolumbii spada, ponieważ świat nie kupuje tego paliwa, a zatem gospodarka nie może nadal na nim polegać. Czy to prawda? To nieprawda. Międzynarodowa Agencja Energetyczna stwierdziła, że do 2024 roku globalne zużycie i popyt na węgiel osiągną historyczny rekord. Nigdy wcześniej ludzkość nie potrzebowała tak dużo. Prognozuje się, że do 2025 roku ten rekord zostanie ponownie pobity. Co więcej, do 2030 roku globalny popyt ma wzrosnąć o około 100 milionów ton. Nie jest prawdą, że wzrost krajowej produkcji węgla jest tego wynikiem. Prawdą jest, że produkcja węgla spada, a Kolumbijczycy muszą podjąć decyzję dotyczącą tych zasobów i możliwości utrzymania przemysłu. Obecnie nasze rynki węglowe nie znajdują się już w Europie, lecz w Azji. Dlatego musimy być bardziej konkurencyjni. Kiedy ceny spadają, konieczne jest posiadanie jasnej polityki publicznej jako kraj, aby być bardziej konkurencyjnym w produkcie, który od wielu lat stabilizuje finanse publiczne i powinien to nadal robić w przyszłości, ale musi być otoczony polityką konkurencyjności.

Juan Camilo Nariño, prezes ACM Zdjęcie: ACM
Dopóki świat tego nie kupi, co zajmie wiele lat. Dzięki tym zasobom konieczna jest prawdziwa transformacja społeczna, zawodowa i gospodarcza. Co więcej, musimy dostosować nasze społeczeństwa i społeczności do realnych skutków zmian klimatu , które będą odczuwalne w postaci większych susz i dłuższych okresów deszczu.
Jakie uważa Pan za najważniejsze wyzwania w tej chwili i co będzie przedmiotem dyskusji w Kongresie? To nagła zmiana reguł gry, bez konsultacji z sektorem, generuje ogromną niepewność i niestabilność. W Kongresie będziemy debatować nad przyszłością górnictwa. Musimy skoncentrować nasze wysiłki na tym, co nas czeka, ponieważ sektor ten ma ogromny potencjał, aby wnieść wkład w finanse publiczne i społeczności poprzez dalszą eksplorację, rozwój istniejących projektów miedziowych oraz produkcję minerałów takich jak węgiel, nikiel i złoto. Przed nami otwierają się nowe możliwości.
eltiempo